Świeto Halloween. U nas jeszcze w powijakach. Dopiero od kilku lat się do nas wpakowało na dobre. Ale i tak myślę, że takie adoptowane świeta nigdy nie badą dla nas tak dobrą zabawą jak nasz rodzimy wielkanocny dyngus, czy tradycje obchodzone w czasie Bożego Narodzenia.
To coś z czym się trzeba urodzić, żeby tak do końca zrozumieć...
A tak swoją drogą to lubię bardzo te jesienne kolory. Te prace zrobiła
lilybeanpaperie. Ma ślicznego bloga i czapkę z głowy przed jej talentem... Pochwalę się, że zrobiła je z mojego kolażu cyfrowego.
A to mój kolaż okazyjnie zrobiony na świeto Halloween.
Można go kupić u mnie
tutaj